poniedziałek, 25 stycznia 2010

Zazdrość

chcesz mieć nad NIM całkowitą kontrolę, wiedzieć z iloma kobietami pracuje i czy nadal utrzymuje kontakt z byłymi. Podejrzenie wzbudzają sms-y od koleżanek i żarty z twoimi przyjaciółkami, a nawet robisz wszystko, żeby się z nimi nie spotykał?

Czy zazdrość mnie dotyczy?

Ufam partnerowi, ufam przyjaciółkom, ale... historia zna już takie przypadki, gdy najbliżsi stawali się wrogami. Zresztą, nie ufam innym kobietom. Tylko czyhają na mojego ukochanego...


Takie argumenty padają najczęściej ze strony tych, którzy z są chorobliwie zazdrośni o swoich partnerów. Wszak ten problem nie dotyczy tylko kobiet. Znam przypadek, gdy to on robił sceny z zazdrości. Ona, aby uniknąć niepotrzebnych konfliktów, unikała także innych mężczyzn. Na pozór, bo w rzeczywistości nie da się tego osiągnąć. Ale można wpisać numery telefonów kolegów z pracy pod imionami koleżanek. I w ten sposób być „lojalną” w stosunku do ukochanego.

Niebezpieczna zazdrość?!



Zazdrość to uczucie, które niszczy związek. Dawkowane w ogromnych ilościach zabija miłość, rodzi konflikty, bo wszędzie pojawia się podejrzenie o zdradę. Dla chorobliwych zazdrośników okazja do skoku w bok jest przecież wszędzie – w pracy, na imprezie rodzinnej, na spotkaniu towarzyskim. I nie ma nic wspólnego ze zdrową zazdrością. Zdrowa zazdrość nie powoduje bowiem chęci kontroli partnera i ograniczenia jego kontaktów z płcią przeciwną.

Każdy związek opiera się na zaufaniu. Gdy go brak, relacja prędzej czy później kończy się. Osoba wciąż podejrzewana o zdradę, może rzeczywiście zdradzić. Lub odejść, zmęczona ciągłymi kontrolami. Ale nawet wtedy może mieć kłopoty ze strony zazdrosnego, byłego partnera. Zazdrość tak łatwo nie przemija.

Jeżeli ciągle jesteś zazdrosna:

- pomyśl, czy rzeczywiście ktoś, kto cię kocha, mógłby cię zdradzić?
- czy nadmierna kontrola z twojej strony nie jest oznaką braku zaufania?
- czy twój mężczyzna wzbudza aż takie emocje, że chcą się umówić z nim wszystkie kobiety?
- czy słuszne jest oskarżanie wszystkich dookoła o nieuczciwość w stosunku do ciebie?
- czy nie lepiej cieszyć się miłością bez chorej zazdrości?

Jeżeli jednak nie jesteś w stanie poradzić sobie z tym uczuciem, porozmawiaj z lekarzem. Być może chorobliwa zazdrość ma swoje źródło w twojej psychice, np. wynika z niskiego poczucia wartości. Odpowiednia pomoc daje tobie szansę stworzenia normalnej relacji z twoim mężczyzną. A także okazję do tego, by twoje przyjaciółki mogły wreszcie lepiej poznać twojego wybranka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz